Odp: Bazyl
Kolejna impreza z cyklu In Da Club, widze że jest dochodowa bo wlasciciel coraz czesciej organizuje ta impreze. Mam nadzieje, ze tym razem pojdzie jakis polskii hh.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Kolejna impreza z cyklu In Da Club, widze że jest dochodowa bo wlasciciel coraz czesciej organizuje ta impreze. Mam nadzieje, ze tym razem pojdzie jakis polskii hh.
Wydaje mi się, że mogę na palcach jednej ręki wyliczyć [ o ile wogóle były] jakieś kawałki polskiego rapu. Poprostu Dj jak i właściciel preferują inne pochodzenie tej muzyki i to słychać. Dla mnie bomba.
EEEtam przeciez Jajo tez ma zajawki na polskii hh... Wydaje mi sie ze to wlasnie wlasciciel za bardzo sie nie zgadza na polskiie kawaliny. Nie chodzi mi wcale o to zeby na okrete szly polskie wałki, ale tam raz na godzine moglo by cos pujsc;d;d
ja tam wolę żeby polskiego nie było... choć zagranicznym też ciężko mnie zaspokoić...
Wczorajsza impreza..."Obcisly sweter ,na glowie olej,rusza się tak jak świnia w stodole"--Firma.Jesli te in da club to maja byc imprezy hip hopowe to hip hopu nie ma... ku... jesli ktos lubi beyonce i vive to sa imprezy dla niego,plastikowe popowe gówno mozna tam posluchać a nie Rap.wczoraj to byla żenada...swetry,kołnierzyki,olej na glowie---min.takich panów można bylo tam spotkac ,bylo też kilku bialych murzynów...żenada jeśli chodzi o imprezy w osw no chyba ze ktos lubi lans vive itp.... można tylko wspominac imprezy sprzed kilku lat o ktorych wiekość ludzi bywajacych na "in da shit" nie ma wogóle pojecia bo wtedy zabardzo nei wiedzili co to Rap, teraz też nie wiedzą... A jeśli chodzi o polski Rap w bazylu Panowie to zapomnijcie...a wiecie czemu? buehehehehe bo wlaściciel zabronil buehehehe dobre nie?
i tu byś sie zdziwił ! już była sprawa koncertów w bazylu dogadana, były składy, termin, lokal, tylko dj sie nie zgodził i wszystko na ten temat!
a co do imprezy, hmm mnie sie podobało, jak zwykle hip-free-fight party
hmm ciekawe czemu sie nie zgodził??? jakie sklady (oprócz Was) ? A tak na marginesie masz macie jakis kontakt z Obstim jakies gg?bo ostatnio jak byl to nie mial zadnego kontaktu z ziomkami w kraju.
a swoją droga to ze mialo byc a nie bylo to nie zmienia faktu ze lipa w osw...
kilka skladow z osw i jakis sklad chyba z woli... nie zgodzil sie bo nie chcial takiej imprezy, woli potancówki i już... kontakt masz na prv
nie kumam z tym kontaktem co na stronie jes t czy co? nAPRAWDE konkretny powód zeby sie nie zgodzic hehehe.nie bylo koncertów bo
Dj sie nie zgodzil,...a nie ma polskiego HH bo wlaściciel sie nie zgadza....
Heh a mi się podobał tylko jeden kawałek na imprezie... "I wish"
A czyli już wiadomo że było mało fanku
hm .. na wstepie podziwiam sentyment didzeja do 'o oo oo o o o ' beyonce co do szerokiego grona osob obecnych na imprezie... rozni ludzie chca sie roznie 'POKAZAC' .Momentami czułem sie tam jak na jakims zlocie milosnikow bananowego pedalstwa,a nie w klubie w ktorym ma byc impreza "in da club" [kazdy inaczej interpretuje ta nazwe]. to co czasami lecialo w glosnikach to "DJ" moglby spokojnie puscic na festynie,miejsce : parking pod Kauflandem z okazji 10-lecia sklepu .. bawmy sie, jest fajnie..jestesmy czarni i bananowi
zawiodłem sie ,osobiscie podeszlo mi kilka kawałkow.
Nie piszac juz o zakazie puszczania polskiego rapu w klubie..hehe . Zabawne i załosne..ale co tu duzo mowic.. to Oswiecim .. nie elegancja francja. kazdy chce cos zmienic ,a robi sie jeszcze gorzej .. Pomimo to .. dało sie wytrzymać. Biorac pod uwage ,ze nie ma tak dobrze i nie zmienia sie klubu jak sie nie podoba muzyka..to co zrobisz jak nic nie zrobisz,wytrzymac albo wyjsc. podobało sie , nie? pozdrawiam
PS. 'peja' z 'You can dance' jest przeechuuuj .. (hehe dla wtajemniczonych . )
wiem wiem.. jestem krytykiem .. mozecie obracac teraz kota ogonem
mi tam "in da club" kojarzy się z tym co prezentowane jest na plakatach, czyli plastikowy klimat dla bogatych białych czarnuchów... tym razem nie byłem, bo się zatrułem... ale bywam tam tylko po to by się zaorać... o esencji tej muzyki możemy zapomnieć na tych imprezach...
jak to mówią, czym się strułeś tym się lecz!! więc byłem wczoraj w b-azylu i : to była ostatnia imprezka z cyklu "in da club"...
pewnie nie wszyscy byli swiadkami bujki przy wejsciu. której finałem był przyjazd 3 patroli policji i karetki (jeden ranny, jeden zatrzymany", i w srodku na parkiecie ktoś butelke przyjął na główkę (odwieziony na izbę przyjęć) kunpel rozmawiał z panią od biletów i mówiła że to już jest koniec !!
pfff, właściciel nie zrezygnuje z tych imprez, bo sa zbyt dochodowe. A wiadomą sprawą jest to iż zawsze znajdzie się ktoś kto chce zjebać impreze... we wszystkich klubach sa bujki, nie wierze żeby szefo się zachował jak pizda i juz nie robil imprez "In Da Club". Co do samego bazyla, to bylem tam na jakies 2 godziny pozniej przeskoczylismy na OSTREgo do Mega, nie bede porownywal...:)
Nie kumam dlaczego fakujecie Te imprezy... nikt przeciez nie zmusza was do chodzenia na nie.... kazdemy z was cos nie pasuje a i tak jestescie na kazdej lub co drugiej imprezie....... narzekacie ze zrobili wjaz za 5pln... podajcie mi jakis przyklad clubu ktory cyklicznie organizuje impreze na ktorych goscinnie graja takie gwiazdy jak DjTwister i nie ma na taka impreze wjazdu... zastanowcie sie czy 5pln to duzo!! mowicie ze w osw jest lipa .. sory ale darmowych mega imprez to raczej nie znajdziedzie nigdzie... no i sprawa koncertow ... andergrandowego rapu na imprezach z cyklu In da club raczej nie znajdziecie bo te imprezy sa zupelnie innego charakteru... a co do polskich numerow.. nikt nikomu niczega nie zakazal.. poprostu polskie kawalki z reguly sa salabo taneczne i dlatego praktycznie nie leca na imprezach.. (nie wiem jak wy ale ja wole jak na parkiecie roi sie od dziewczyn a nie od nastukanych gosci udajacych raperow .. bo wlasnie tak by bylo gdyby lecialo duzo wiecej polskiego hh )
No i zgadzam się z tą wypowiedzią. Jak ktoś chce undergroundu to może zawsze podpić pod bazylem pod bankomat, może się włączyć w kółko i wejść pod beatbox.
spoko, spoko. Ale nic by sie nie stalo jakby chociaż 4 polskie kawalki na cala impreze zapodali... nie wiem, moze tedzik by ruszyl parkiet, bo ma takie kawaliny;] a jesli nie to nic sie przezciez nie stanie jak przez 4 minuty na parkiecie beda puchy... bedzie za to wiele zajaranych usmiechow na twarzach;d;d;d hehe
Nie rozumie waszego podejścia do sprawy... po co chodzicie na tego typu imprezy skoro nie są w Waszym guście? Żeby tylko później narzekać? Nikt Was przecież nie zmusza... a właściciel ma prawo zapodać taką muzykę jak mu sie podoba... wcale nie musi grać pod publikę.
Zawsze możecie zorganizować imprezę w innym miejscu, bądź co lepsze otworzyć własny klub i grać taką muzykę jaka Wam sie podoba...
Ja pierdole, ja nie narzekam... tylko brakuje mi odrobine polskiego hh, ale po za tym jest wporzo.
Jak Ci brakuje polskiego hh to zapuść sobie w domu ;P
zajebisty pomysl to co leci tam rowniez moge sobie zapuscic w domu...
"a co do polskich numerow.. nikt nikomu niczega nie zakazal.. poprostu polskie kawalki z reguly sa salabo taneczne i dlatego praktycznie nie leca na imprezach.. (nie wiem jak wy ale ja wole jak na parkiecie roi sie od dziewczyn a nie od nastukanych gosci udajacych raperow .. bo wlasnie tak by bylo gdyby lecialo duzo wiecej polskiego hh ) " hehehehe
Jak są słabo taneczne to ja juz nie słucham rapu ... :) Moim zdaniem nawet jakby didzej zapuscił Dode to w bazylu i tak nie brakowało by GOSCI UDAJACYCH RAPEROW bo tego nie a sie zniwelowac ,a jak przy polskim Rapie nie mozna sie bawic..to popatrz w lustro i zrozum..jesteś biały :) Nie chodzi o to zeby fakować te imprezy..tylko chodzi o to aby wyrazic swoja opinie na ten temat... nie jedna osoba tak mysli,a wiecej..a ma to na celu dazenie do tego ,zeby cos sie zmienilo na lepsze,nie? a jak odbiera to ktos inaczej to jego sprawa.
Wolicie sluchac :
- czegos polskiego przy czym "nie da sie tanczyc" :)
czy moze...
-szaloooonej beyonce !? lecącej co pol godziny .
Mysle ,ze warto byłoby sprobowac z polska nuta...a jak nie wyjdzie (chociaz watpie w niepowodzenie) to wtedy dopiero pisac ,ze nie da sie przy tym bawic..
pozdrawiam
Nigdy nie myslalem ze jestem afroamerykaninem..... Ale nie sadze ze bialy kolor skury zobowiazuje mnie do bawienia sie tylko przy polskim rapie... moze nie da sie wyciac z imprez gosci udajachych raperow ale napewno da sie ograniczyc ich obezcnosc na parkiecie..jak dotad Dj'owi udaje sie to w 90% .... moze ktos jeszcze nie kuma wiec to napisze imprezy " In Da Club " to imprezy z typowa czarna muzyka taneczna ludzie maja przychodzic tam tanczyc przy takiej wlasnie muzyce a nie rapowac na parkiecie i jezeli komus to nie odpowieada to niech poprostu sie tam nie pcha... bedzie wiecej miejsca Pozdro....
a co Wy kurwa murzyny jestescie, ze nie chcecie polskiego hh?? Sami napierdalacie po studiach, kurwa wstydzicie sie naszego hip-hopu czy co?? i nie dupccie, ze ktos z pl nie ruszylby parkietem. Np TEDE pod imprezy ma wlsanie zajebiste kawaliny(teraz napierdolicie na mnie);d;d;d Nie jeden z pl skladow by ruszyl bydlo z lozy i z parkietu do zabawy, nie wbijajcie ze tylko przy murzynach da sie pobawic:-/ zajebiste podejscie jest widze do naszego hip-hopu:-/ kurwa czus;d;d
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o: PunBB