ehh w zasadzie szkoda gadać i nie wiem czemu to napisze ale zrobie to bo mam akurat kawałek wolnego czasu.Pisze w swoim imieniu -Bez spinek i po kolei:
imprezki - ostatni była już druga tego typu impreza w Bazylu grana przez dj Lobo i nikt nie powie chyba ze były nie udane, ale pewnie o nich nie usłyszałeś albo cię nie wpuścili bo wstęp od 18stu.( ja nie grałem wiec jestem obiektywny - ja i wielu znajomych bawiło sie wspaniale)
graffiti - no cóż podupadło ale wszyscy by chcieli oglądać a nikt nie działa.
muzyka - co ile wychodzi płytka? a co to kogo obchodzi?każdy wypuszcza wtedy jak uważa ze ma sie czym pochwalić. Może jestem głupi ale aj tam stawiam na jakość nie na ilość i nie widzę sensu zalewu beznadziejnymi płytkami.
kwestia pod tytułem "stara szkoła" - no jak wiesz nie wszyscy maja juz 15scie 16scie lat i tyle czasu na zajawke ile sie chce - bo możesz wrócić ze szkoły czy nawet sie z niej urwać nagrywać robić bity itp.. W pewnym wieku pewnymi sprawami jak praca studia żony itp trzeba zając sie na poważnie, przez co mniej czasu na to co sie kocha i myśle ze to kiedyś zrozumiesz.JA tylko studiuje ale przykładam sie do tego bo zależy mi na tym żeby mieć dobra prace żeby mieć m.in na dobry sprzęt ale te pozostałe opcja czyli praca żony itp są konkretnymi przykładami. Poza tym tak naprawdę ze starej działającej szkoły jeśli chodzi o muzykę obecnie to w Oświęcimiu zostaliśmy głównie Gandzior i Ja - reszta na zarobkowych wyjazdach (Hiszpania Anglia Irlandia ).
na temat tego ze młodzi ile robią to sie nie wypowiadam bo nie wiem co tam sie dzieje w w ich domach i ty tez tego nie wiesz. Wiem ze Rapanui mimo tego e wydaje ci sie tobie ze nagrali "pedalską" ekpe nagrywają dalej ćwiczą spędzając nad tym czas i poprawiają skillsy. Dennis startuje nawet t w bitwach freestajlowcyh i nawet chyba odnosi miał sukcesy.
Na temat reszty młodych sie nie odzywam bo nie miałem okazji słyszeć.
Kwestia najbardziej osobista czyli Ja-
nie wiesz na mój temat NIC w sumie. Nigdzie i nigdy nie kreowałem sie na wielkeigo dja osoby znające mnie osobiscie wiedzą ze jestem skromną osobą i wiele osób nawet mówi ze niedoceniem swoich umiejętności( ja tam chyba tak nie uważam).
Kiedy ostatnio grałem impreze- oj tu uderzyłeś dosyć celnie - dosyc dawno nawet w granicach roku chyba)
- ale nie grałem z powód kilku :-
nie bylo tu lokalu w kórym to mialo by sens z normlanym nagłosnieniem normalnym szefostwem ktore tego by chcialo i stawialo normalne ludzkie warunki, no i niestey ale zapotrzebowania na tego typu imprezy w naszym miescie.
- ogolnie zrobilęm sobie przerwe od grania ktorą spędzam na rozwijaniu umiejetnosci turntablistycznych i podszkoleniem do poziomu ( co stało sei w obecnym momencie dla mnie celem numer jeden w sumie )
- nie chcialo mi sie grac w tym miescie: z powodów wyzej wymienionych.
- zawsze w sumei bylem bardziej producentem niż djem
- pozatym słuchacze czesi niemcy i inni sluchacze moich 2 ostatnich mixtapów nie narzakają oj nie.
Zluzuj
[/quote]